wtorek, 14 grudnia 2010

Tasiemkowe bombki

Wciagnęło mnie bardzo w tworzenie  najpierw wieńców, a obecnie bombek z tasimek. Palec boli od wkuwania szpilek, ale zajecie mnie tak chłonie.że dzis tego juz nie czynię, bo muszę naciąć 5 cm wstązeczek. Ale oto prezentuje moje pierwsze okazy - moje bombkowe karczochy:)


A to korale w tak zwanym między czasie zrobione z nadzieją na sprzedaż:) kolor bezowo-zileony- rózowy


cd broszek

4 komentarze:

  1. Bombki są precyzyjne,a to dla mnie za trudne.Chociaż chciałabym taką zrobić!!
    Twoje są śliczne!
    Broszki eleganckie.Moje faworytki to:czerwona i czarno-czerwona!!
    Pozdrawiam serdecznie.
    J:O)

    OdpowiedzUsuń
  2. hej hej. ta czerwona za nic w swiecie nie chciała wyjsc fajnie na zdjęciach, ale jest jak rozkwitniety kwiat.A dziękuje bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowne bombki :) Bardzo precyzyjnie wykonane :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A jak się robi takie bombki?
    Basia

    OdpowiedzUsuń