środa, 26 maja 2010

Nocne życie:)

Zawsze lubiłam w nocy siedzieć: i tak było z nauką, i podobnie teraz z jakimiś pracami. Dzisiaj zamiast sprzątać pokój córeczki po remoncie- ja oddałam się cd wykańczaniu napoczetych robótek.

Tak powstały kolczyki do filcowych korali:



Oraz broszki: filcowe, koronkowe, atłasowe:)





Nocne zycie uwielbiam:)
Może zdjęcia nie są zbyt dobrej jakości, ale cóz wybaczcie- jutro, a raczej już dziś muszę wstac 5.20. - niestety  kilka razy w miesiącu tak musi być:).
Mówię wszystkim dobranoc.

2 komentarze: