sobota, 27 listopada 2010

Uszyte rolety

Czy ktoś z Was ma wyjście na balkon z kuchni? No własnie ja mam. Są plusy nie powiem,
bo np.przy gotowaniu to buch i można wystwić do wystudzenia, czy też jakis świeżutkich ziółek zerwać.Jednak problem jest przy meblowaniu czy też przy wymyśleniu czegoś na okno. Nie chciałam
(raczej mąz nie chciał) zeby był to ciemny materiał, tylko coś co  by przepuszało światło i ty,
sposobem nabyłam na przecenie firankę za niecale 20 zł! Do tego dokupiłam taśmę, 14 m wstążeczki
i patyki do zawieszenia ( tu wydałam więcej niż materiał:) )
I tak powstały moje rolety w kuchni:)


Dopiero teraz zobaczyłam,że podwiązne są na różnych wysokościach, ale można zrulować aż do samej góry czy też opuścić:)

2 komentarze:

  1. Świetny pomysł!!
    Rolety prezentują się wspaniale!
    Pozdrawiam!
    J:O)

    OdpowiedzUsuń
  2. SUPER!!!A ta różna wysokość podwiązania dodaje jeszcze uroku :).

    OdpowiedzUsuń