A jednak nie wytrzymałam i w tym tygodniu wysiałam w skrzynkach kwiatki, sałatę i zioła.Jednak z doświadczenia juz wiem, że trudno potem rozpoznać sadzonki, a kartki na doniczkach sie odkleją.Spodobał mi się pomysł na blogu: mygreencanone.blogspot.com.
A mając w domu masę ulepilismy z dziećmi serduszka, ktore potem wysuszyliśmy w piekarniku. Nastepnie cienkim papierem ściernym szliwowaliśmy, a dzieci tak to czyniły, że z kilku nic nie zostało:). Nakleiliśmy nazwy i ozdobilismy zieloną wstązką. A wygląda to tak:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOMkmXS4bW6UUZkBYSyrlNhEbE22Qvagntdm8rWOoaivuekOMwDY2JneUPxPfriZ_kFUxOHwsojgNLyjXnkm1x_BRpvQBqG8Ta9vrK601Kp7sIfTaYAf2V7wVkcAEoikYp73bS3Qu8ojM/s200/czapeczki+238.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3Y5jtiAGHJDTn__TIAlGp8L7FJhR_Ta4MKapmpnKcpBg4XNCs3jbZH2dpGh34oPXSQy16V5_1eE209S5yDpRLXT6hFRpXS_d6ATt32z2UqW7m94huTRvmuM8d64TXuUdTk-CSk0oIZZY/s200/czapeczki+234.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz