szydełkomania,ficomania - już pierwsze objawy oraz lajtowa drutomania.Po prostu Dorsik i jej mania....
Etykiety
Anioły
(3)
Boże Narodzenie
(3)
broszki
(5)
candy
(1)
czapki
(3)
decupage
(3)
dom
(5)
dom. dzieci
(3)
dorsikowo
(1)
druty
(8)
dzieci
(29)
filc
(4)
Filcowanie
(11)
kolczyki
(5)
korale
(11)
lawenda
(1)
odoby wielkanocne
(1)
ogrodnictwo
(2)
ozdoby świateczne
(3)
ozoby wielkanocne
(5)
rodzina
(2)
rycykling
(4)
szal
(1)
szycie
(23)
szydełko
(5)
torby
(1)
wianek
(1)
wspomnienia
(1)
wymiana
(1)
zabawa
(1)
zabawki czerwono- biało-czarne
(2)
piątek, 23 listopada 2012
W końcu skończyłam komplet
Dawno, dawno temu zrobiłam czapkę i szalik. Ola go uwielbia i nosi bardzo czesto, dlatego zostało włóczki i chciała abym zrobiła jej rękawiczki. No i tu już problem. Brak czasu i tak robiłam długo, że dopiero teraz udało mi się skończyć.Dlatego lubię od razu kończyć zaczętą robótkę, a nie ją odkładać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rewelacyjny komplet :-)
OdpowiedzUsuńA jaka uśmiechnięta właścicielka :-) Rękawiczki rewelacyjne :-)
Pozdrawiam serdecznie.