No i to Grecja:)
Jechaliśmy prawie 3000 km!ale było warto:
a to kanał koryncki,okolice Kalamaty i Olimpia
Po powrocie z Grecji byliśmy nad naszym morzem,które w czasie naszego pobytu wyglądało tak: |
W czasie wakacji spełniło się Oli marzenie czyli jazda konno. Byliśmy kilka razy, no i czekamy aż Ola nabierze wiecej masy co by Bajka ją czuła:) |
No i był spływ Krutynią- polecam serdecznie,pieknie i cudownie:) |
No i było zwiedzanie mazurskiego pojezierza- a to własnie Park Miniatur
No to po szybkim opisie mineły nam 2 miesiace. Oczywiscie był jeszcze jeden cudowny wyjazd do dziczy mazurskiej ze znajomymi:)ale nie mam zdjeć:)
Że też to sprawozdanie poznałam dopiero przez internet... :)
OdpowiedzUsuń