Pisałam taki długi post,że raptownie cyk i nic nie ma.Zdenerwowałam się nie powiem, bo małzonek chciał juz siadaćdo swojej pracy.
To prezentuję mój wieniec. Wykonany z tasiemek, przypianych za pomoca szpilek- oj duzo ich trzeba!!!
No i korale.Powiem szczerze,że nie mam gdzie robic zdjęć i dlatego może zdjęcie nie oddaje ich uroku, ale są ładne:)
A to w szarościach- zgodnie ze zleceniem:)
No i niestety padam juz tak bardzo, że nie dam rady zmieścić kolejnych prac.
Gosiu -pamietam!!przepraszam
Piękny wieniec.Baaaardzo pracowity.
OdpowiedzUsuń